Liceum i gimnazjum

Sprawa wydaje się oczywista: liceum to po niemiecku Lyzeum, a gimnazjum to Gymnasium. Jeśli jednak użyjemy takiego dosłownego tłumaczenia, to w niemal każdym przypadku Niemiec nie zrozumie dokładnie, co mamy na myśli. Wynika to z faktu, że niemiecki system szkolnictwa znacząco różni się od polskiego.

W II Rzeczpospolitej funkcjonowały ośmioklasowe gimnazja, do których uczęszczali uczniowie w wieku od 10 do 18 lat, co stanowi kalkę pruskiego systemu i odpowiada mniej więcej niemieckiemu Gymnasium. W Niemczech Gymnasium obejmuje 8 lub 9 klas, przy czym współcześnie rozróżnia się trzy etapy: Unterstufe (klasy 5-7), Mittelstufe (klasy 8-10) oraz Oberstufe (klasy 11-13). Gimnazja wprowadzone w Polsce w roku 1999 (które niedawno zlikwidowano) obejmowały jednak tylko trzy klasy dla młodzieży w wieku 13-16 lat. Jak poradzić sobie przy tłumaczeniu tego typu rozbieżności?

Odpowiedź w przypadku niemieckiego Gymnasium tłumaczonego na język polski jest prosta, szczególnie, gdy nasze dziecko jest starsze, bo możemy po prostu powiedzieć „liceum”. Wszyscy zrozumieją, że chodzi o szkołę ponadpodstawową, która z reguły kończy się egzaminem maturalnym. Jeśli mamy na myśli polskie „gimnazjum” utworzone po 1999 roku, to powinniśmy użyć słowa Mittelschule, aby podkreślić, że chodzi o szkołę „pośrednią”, w której matura nie jest egzaminem końcowym.

Czy z kolei polskie „liceum” można tłumaczyć jako Gymnasium? To zależy od kontekstu, bezpieczniejsze jest użycie zbiorowego słowa Oberschule, oznaczającego po prostu szkołę ponadpodstawową, oraz dodanie drugiego członu i przypisu wyjaśniającego. Mamy przecież w polskim systemie różne licea, np. „liceum ogólnokształcące” (allgemeinbildende Oberschule) lub „liceum zawodowe” (Fachoberschule).

A co ze słowem Lyzeum? Słowo zapożyczone z języka francuskiego jest staroświeckie, napotkamy na nie tylko w przypadku nazw własnych niektórych tradycyjnych szkół. W XIX wieku mianem tym określało się wyłącznie szkoły dla dziewcząt.

Samo Życie, wydanie 2/21 (589), tłumacz przysięgły mgr Adam Gałamaga

Powyższy tekst jest chroniony prawem autorskim. Wolno go powielać lub cytować wyłącznie za podaniem nazwiska autora i nazwy publikacji.

Flaggen Dreieck

Galamaga Translations ist Mitglied im BDÜ

Uebersetzer.eu Premium Mitglied

SDL Trados Studio - Software

Across Logo

Uwaga: aktualnie nie przyjmuję nowych zleceń

tłumaczenia poświadczone akceptowane przez wszystkie urzędy

precyzyjny przekład

ochrona ubezpieczeniowa

ochrona danych osobowych zgodnie z RODO

doradztwo w cenie

na życzenie poświadczenie kwalifikowanym podpisem elektronicznym i klauzulą apostille

Blog

  • Linijki normowane, strony rozliczeniowe, matches… - wszystko o rozliczaniu usług tłumaczeniowych

    W Niemczech przyjęło się rozliczać prace tłumaczeniowe według tak zwanych linijek normowanych (niem. Normzeile). Jedna linijka normowana tekstu składa się z 55 znaków ze spacjami. Za podstawę kalkulacji można przyjąć liczbę znaków w tekście wyjściowym lub docelowym. W przypadku tekstów niedostępnych w formie elektronicznej najczęściej oblicza się honorarium ze względów praktycznych według znaków w tekście docelowym, tj. w tłumaczeniu.

  • Refundacja kosztów za tłumaczenie

    Tłumaczenia są często niezbędne, ale też kosztowne. Oczywiście każdy klient chce mieć pewność, że tłumaczenie sporządzane dla niego nie zawiera błędów i spełnia najwyższe standardy. Szkoda więc, gdy przy tłumaczeniu tekstów cena jest jedynym kryterium, co nierzadko kończy się dopłacaniem, gdy dochodzi do problemów z rzekomo tańszym rozwiązaniem.

  • Tłumacz Google dobrą alternatywą?

    W powszechnym mniemaniu zawód tłumacza (jak wiele innych) jest zagrożony wyginięciem. Programy do tłumaczenia automatycznego oferowane np. przez Google lub Bing są dostępne bezpłatnie i w każdej chwili. Trzeba przyznać, że darmowe tłumaczenia online są z roku na rok coraz lepszej jakości. Jest to wygodne rozwiązanie dla prywatnych zastosowań, na przykład, gdy jesteśmy za granicą i potrzebujemy szybkiej pomocy przy zapytaniu o drogę lub porozumieniu się z hotelarzem. Nawet jeśli nie można w pełni polegać na proponowanych tłumaczeniach, komunikacja staje się łatwiejsza.